Posty

Wyświetlanie postów z 2015

Tajemnice lasu

Obraz
C zyli ile śpiewających osób możesz spotkać podczas zbierania grzybów Uważaj o czym marzysz. Marzenia mogą być niebezpieczne. Marzenia mogą się spełnić. Szczególnie kiedy do twojego domu wchodzie czarownica z niebieskimi włosami mieszkająca po sąsiedzku. Jeśli jeszcze zacznie śpiewać, wtedy już wiesz, że wszystko może się wydarzyć. Wybrałam się na ten film z prostej przyczyny. Ładny plakat i wspaniali aktorzy tacy jak Maryl Streep i Johny Depp. Nie wiedząc nic więcej, słuchałam piosenki rozpoczynającej film. Przy następnej nabrałam pewnych podejrzeń. Przy trzeciej byłam już pewna. Plakaty ukryły przede mną dość znaczący fakt, mianowicie wybrałam się na musical. Więc siedzę na tym krześle, prawda dochodzi do mnie powoli. Dwadzieścia złotych (taki majątek!) leży bezpiecznie w kinowej kasie więc jaki mi pozostaje wybór- powściągam moją niechęć do tego gatunku i zostaje. W sumie nie śpiewają źle. „Tajemnice lasu ”to spotkanie z dobrze znanymi wszystkim historiami.

Znaczy kapitan

Obraz
" - Znaczy co Panie Konstanty, znaczy.... co się stało ?- Kapitan każde swe przemówienie, każdą rozmowę, zwykł zaczynać od słowa "znaczy". Mówił przy tym wolno, cedząc słowa przez zaciśnięte zęby. Trzymanie stale zaciśniętych zębów przy mówieniu należało podobno do najbardziej wytwornego sposobu wysławiania się wychowanków carskiego korpusu morskiego"        Tytułowy znaczy kapitan - naprawdę Mamert Stankiewicz - to niebanalna postać polskiej marynarki. Jeden z pierwszych kapitanów, tworzącej się po wojnie polskiej floty handlowej. Wielka i niezwykle charyzmatyczna postać, która wciąż inspiruje i niejako wychowuje kolejnych ludzi. Słynął z dyscypliny jaką wprowadzał na swoich statkach, przez co niejeden z marynarzy, odwołany tam na zastępstwo, uciekał kiedy tylko nadarzyła mu się okazja. Była jednak grupa oficerów, która wyznawała zasady podobne do kapitana i pod jego zwierzchnictwem czuli się znakomicie. Oni właśnie, szybko nauczyli rozpoznawać w jakim humorze

To ja Malala

Obraz
         Malala Yousafzai, która poświęcona jest ta książka, to młoda Pakistanka znana z walki o prawa dziewczynek do nauki. Zrobiło się o niej głośno szczególnie w tym roku, kiedy to razem z Kailash`em Satyarthi`m została  laureatką pokojowej nagrody nobla. Już mając 11-lat utworzyła własnego bloga i pod pseudonimem pisała o życiu codziennym w swoim mieście, pod terrorem talibów. Przeciwstawiała się zamykaniem przez nich szkół dla dziewcząt, udzielała razem z ojcem licznych wywiadów i przemówień. " Malala jest dzieckie.Nawet Talibowie nie mordują dzieci" Kiedy skończyła 15 lat zapadł na nią wyrok. Autobus którym wracała ze szkoły został zatrzymamy przez dwóch mężczyzn z bronią. Jeden z nich krzycząc - która to Malala ? - strzelił jej w twarz i ranił dwie inne dziewczyny. Została wywieziona z kraju do Wielkiej Brytanii, gdzie poddano ją licznym operacją i rehabilitacji. Cudem wyzdrowiała. Jednak talibą nie udało się jej uciszyć. Malala wciąż walczy o dostęp do edukacji dla

Iwona księżniczka z burbona

Obraz
       Bilety na sale nie są numerowane. To było pierwsze odkrycie. Oczami wyobraźni już widziałam ten tłum cisnący się do pierwszego rzędu. Kiedy otworzono drzwi, problem się wyjaśnił. Widzowie bowiem mieli do wyboru siedzenie na czerwonych huśtawkach (ci szybsi) albo na skrzynkach po piwie (nie, nie było wygodnie), wokół prostokątnego klocka z wbudowanymi z boku ekranami. Całą podłogę pokrywały kawałki gumy, które nie mam pojęcia co miały oznaczać, ale spełniły się doskonale w roli zabijacza czasu dla znudzonych lub zażenowanych widzów.  Sam tytuł jest nawiązaniem do sztuki Gombrowicza, lecz nie należy go do niej odnosić. To jest oddzielny utwór. Główna bohaterka, Iwona, pochodzi z patologicznej rodziny z liczną gromadką dzieci, które kręcą się po scenie. W pewnym momencie zaczynają śpiewać "Iwona jest brzydka, jest płaska jak deska"  i tak dalej, w tym samym stylu, jak na mnie o połowę za długo, bo do widzów dotarło już na początku, że ją przezywają. Następnie okazuje s