Bitwa w labiryncie

"Jak się od kilku lat ma do czynienia z mitologią, to się człowiek uczy, że w raju się zazwyczaj ginie."

To już czwarta , przedostatnia część przygód syna Posejdona.
Bohater idzie na dzień otwarty w nowej szkole i spotyka tam swoją znajomą śmiertelniczkę która widzi przez mgłę. Jak zwykle coś musi pójść nie tak więc nagle zostają zaatakowani przez cheerleaderki-potwory i Percy w pośpiechu jedzie do obozu .Na miejscu okazuje się ,że armia Kronosa planuję atak na herosów i wymyśliła sposób ominięcia magicznych granic, a mianowicie labirynt Dedala. Kojarzycie mit o Dedalu i Ikarze? Uciekali oni właśnie z tego labiryntu ,ale czy on naprawdę istnieje? i jeśli nawet to czy jest jakakolwiek szansa by nie zgubić się w plątaninie korytarzy i płapek ? Krążą legendy ,że od tego czasu rozrastał się w niekontrolowany sposób. Oczywiście nie była by to powieść Riordana gdyby był to jedyny problem. Grover dostał właśnie misje niemożliwą do wykonania i jest tym kompletnie załamany ,a Kronos ma się odrodzić!  W tej książce jak i w innych nie brak humoru, wartkiej akcji i niebezpieczeństw przez co książkę się po prostu pożera !

Potaknąłem, spoglądają na Rachel z podziwem.
- Uderzyłaś Króla Tytanów w oko niebieskim grzebieniem.
Dziewczyna miała głupią minę.
- Nie miałam nic innego.”
    Autorowi nie wyczerpują się pomysły i cały czas umie zaciekawi czytelnika ,a przy okazji wbija nam do głowy grecką mitologie. Cały czas żałuje ,że nie natknęłam się na tą książkę wcześniej kiedy jeszcze w szkole przerabiałam mity :( Sporo by to ułatwiło ale nie mogę narzekać bo i tak to mnie interesuje.
W tym tomie jest coraz więcej o wielkiej przepowiedni ,ale nie ma się co dziwić bo 16 urodziny Percy`ego już za rok.
Poznajemy też bliżej jedną z bogini ,a mianowicie Herę. 
 "Joł, szefie!
Mroczny tańczył w swoim boksie, bijąc czarnymi skrzydłami powietrze.
-Przyniosłeś kostki cukru?
- Wiesz, że cukier nie jest dla ciebie zdrowy, Mroczny.
-Ehe, no więc masz cukier, co?"
Tutaj muszę się przyznać ,że uwielbiam Mrocznego i jego teksty !!

Tytuł : Bitwa w labiryncie 
Autor : Rick Riordan
Moja ocena : 6/6
Wydawnictwo: Galeria Książki





 



Komentarze

  1. Mroczny ma fajne teksty xD Ogólnie fajny blog mogłabyś zaobserwować ja też zaobserwuję http://patku-crazy-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że lektura pełna humoru :) Lubię takie ;D
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa lektura na pewno :) Zapraszam do mnie: http://mycrazytwistedworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. widzę, że książka jest świetna.:D
    muszę ją przeczytać :3
    faairycandles.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem fanką książek ani tego typu blogów chociaż jet on ciekawy. Książka też ;)
    Pozdrawiam Mila z the--end-of-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam twórczość pana Riordana. Co prawda zapoznałam się dopiero z 3 częściami serii o Percym, nie mniej jednak, zakochałam się od pierwszych rozdziałów "Złodzieja Piorunów". Z chęcią sięgnę po kolejne części tej wspaniałej serii :)
    Obserwuję i zapraszam do siebie :)
    http://matraczyta5.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna książka czytałam ;)
    Strasznie wciąga ..

    obserwuję i liczę na rewanż :

    http://mojeopowiadanie1.blogspot.com/
    http://weera-wera.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam i jest boska.

    + zapraszam do mnie, obserwuje i LICZĘ NA TO SAMO.
    Zapraszam na bloga http://pamietnik-nastolatki-czebullka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za czytaniem książek ale widzę że ta ma bardzo dobrą opinię więc co mi tam ^^ Chyba ją sobie kupię ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie ,że kogoś moją recenzją przekonałam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Jeśli już mnie odwiedziłeś zostaw choc słówko :) Zależy mi na twoim zdaniu

Popularne posty z tego bloga

Kto odejdzie już nie wróci

Primark w Polsce - czy powinniśmy się aż tak cieszyć?

Papierowa księżniczka